Kontakt z polskim rockiem miałem już w
dzieciństwie. Najpierw był ulubiony zespół mojego Taty, czyli
Budka Suflera. Jednak dopiero wiele lat później ten gatunek
naprawdę mnie zafascynował. Zespołem, który to uczynił, był
Kult i chociaż widziałem w telewizji teledyski do Dziewczyny bez
zęba na przedzie, czy do Gdy nie ma dzieci,
to jednak dopiero Arahja
(mój pierwszy hit zespołu) sprawiła, że moje serce zaczęło bić
w rytmie rock'n'rolla. Zacząłem poznawać kolejne zespoły,
wsłuchiwać się w teksty, dzięki postawie muzyków rockowych udało
mi się nawet uwolnić od piractwa!
Teraz
chciałbym podzielić się z Wami moją wiedzą i odczuciami na temat różnych piosenek. Za
główny przedmiot zainteresowań uważam teksty oraz historię polskiego rocka, i na nich będę się skupiać w moich postach, chociaż
wszystko zweryfikuje i pokaże czas. Pozostaje mi więc zaprosić
wszystkich odwiedzających już jutro, na kolejny wpis, gdzie przedstawię więcej
informacji na temat materiałów na moim blogu.
Tymczasem
zostawiam Cię ze swoistym hymnem naszej przyszłej społeczności :)
Niech
rock będzie z wami!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz