Lady Pank "Ohyda" (1984)
Mniej niż zero, Kryzysowa
narzeczona, Wciąż bardziej obcy – te piosenki zna
chyba każdy. Ukazały się one (wraz z jeszcze kilkoma hiciorami) na debiucie Lady
Pank, więc drugi album, wydany zaledwie rok po tamtym, miał znacznie podwyższoną poprzeczkę. Dzisiaj chciałbym zastanowić się, czy "Ohyda" miała chociaż cień szansy
na przebicie rewelacyjnego debiutu.
Najchętniej słucham:
Zabij
to!
Czas
na mały blues
To
jest tylko rock'n'roll
A
to ohyda
Zacznijmy od tego, że jakościowo krążek wcale nie odstaje bardzo od Wielkiego "Lady Pank". Myślę, że te piosenki mogły zostać przebojami. Co prawda tekstowo jest moim zdaniem trochę gorzej. Dzieła Mogielnickiego z poprzedniego albumu były bardziej przejrzyste, lepiej napisane, bardzo życiowe. Brzmieniowo natomiast jest jak najbardziej w porządku, niekiedy z odpowiednim "nerwem". Szkoda że melodie tak bardzo podobne są stylistycznie do tych z "Lady Pank". Dwa utwory stricte instrumentalne też dają radę, chociaż
moim zdaniem nie równają się Zakłócaniu porządku z
debiutanckiego LP. Podoba mi się użycie saksofonu w Czas na mały
blues (rzecz dosyć rzadka w tego typu zespołach, a naprawdę uwielbiam instrumenty dęte).
Myślę, że oprócz konieczności
sprostania poprzednikowi, do braku sukcesu płyty przyczynić się
mógł brak odpowiedniej promocji. Płyta "Lady Pank" miała
w radiu dużo przebojów, i to już zanim album pojawił się w
sklepach. Tymczasem, z tego co wiem, w 1984 roku nie wydano żadnego
singla, nieco później pojawiły się piosenki promujące album, jednak już nie "Ohydę", ale "LP 3" (Chociaż ona i tak nie zdobyła popularności, jednak z nieco innych powodów).
Ostatecznie jednak uważam, że Lady
Panki powinni byli wtedy nagrać coś zupełnie świeżego i
odmiennego stylistycznie od debiutu, wtedy "Ohyda" zdecydowanie
bardziej zapadłaby ludziom w pamięć.
To jeszcze nie koniec opowieści o tym wydawnictwie! Dalsza część tutaj.
------------------------------------------------------
Inne materiały na temat płyty "Ohyda":
Temat na forum 80s
Blog gdyby wszystkie słowa
To jeszcze nie koniec opowieści o tym wydawnictwie! Dalsza część tutaj.
------------------------------------------------------
Inne materiały na temat płyty "Ohyda":
Temat na forum 80s
Blog gdyby wszystkie słowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz