środa, 2 lipca 2014

Biblioteczka płytowa #4

Budka Suflera "Noc" (1995)
Godne uwagi utwory:
Taki świat
Noc
Pustelnik
Wino, śpiew i łzy

Po "Ciszy" nadeszła "Noc". Suflerzy z Lublina mieli pomysł na bardzo blues rockowy album, zupełnie różny od ostrego i pesymistycznego tonu, w jakim została nagrana płyta poprzednia. Zamiast katastroficznych wizji mamy delikatniejsze tematy, jest dużo o miłości i sprawach damsko-męskich. Napisał teksty w całości, po raz drugi w dyskografii Budki, Tomasz Zeliszewski, w sumie mój ulubiony (obok Mogielnickiego i Olewicza) autor.

Mam co do tej płyty mieszane uczucia. Dwa pierwsze utwory (właściwie drugi i trzeci, gdyż poprzedza je instrumentalne intro) są genialne – jedne z najlepszych w ich dorobku! Zarówno ostrzejszy Taki Świat, jak i bardzo spokojny utwór tytułowy bez wahania umieściłbym na szczycie listy top. Niestety, potem mamy utwory coraz słabsze. Są wyróżniające się elementy, jednak większość z tych piosenek jest co najwyżej przeciętna. Nie lubię w sumie połowy utworów, co nie uważam za dobry wynik.
Noc wyróżnia się rozbudowaną częścią instrumentalną. O intrze już mówiłem, ale na końcu jest jeszcze Upiór (całkiem klimatyczna kompozycja swoją drogą), poza tym są spore fragmenty w ramach piosenek, w których Cugowski nie śpiewa (m.in długie solówki).

Noc to płyta, niestety, co najwyżej przeciętna, mimo to nie rozumiem, dlaczego się ona tak kiepsko sprzedała. Przecież pojawiło się tutaj mnóstwo potencjalnych hitów, no i bardzo dużo piosenek traktuje o miłości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz