Cześć! Dzisiaj moje osobiste top 10 piosenek Budki Suflera, zespołu który podczas zbliżającego już wielkimi krokami Przystanku Woodstock zakończy swoją działalność (koncerty ma jednak do końca roku). Tutaj znajdują się odnośniki do poszczególnych piosenek, po szczegóły zapraszam poniżej.
10 Miejsce: youtube.com/watch?v=VbufWz5wUaE
9 Miejsce: youtube.com/watch?v=pNKO2tLVeQ4
8 Miejsce: youtube.com/watch?v=I8z1YiVSxKY
7 Miejsce: youtube.com/watch?v=1497TEFMcCg
6 Miejsce: youtube.com/watch?v=2Hk5wgOOsmE
5 Miejsce: youtube.com/watch?v=Vgy0iZUEguM
4 Miejsce: youtube.com/watch?v=rxOJysk1_qk
3 Miejsce: youtube.com/watch?v=KvaBEnfCKLA
2 Miejsce: youtube.com/watch?v=girQBeWuWKA
1 Miejsce: youtube.com/watch?v=AEGC2HWyswM
Wprowadzenie:
A więc stało się! Po czterdziestu
latach istnienia jeden z kilku Polskich zespołów rockowych, z grupy
ironicznie nazwanych "Dinozaurami", w tym
roku kończy swoją działalność. Budka Suflera – na temat
ostatnich kilkunastu lat jej istnienia krążą różne opinie, nie
zmienia to jednak faktu że stworzyli mnóstwo przebojów, ale i masę
mniej znanych, a z pewnością wartych przypomnienia piosenek.
Tworząc poniższą listę, kierowałem
się trzema zasadami. Przede wszystkim starałem się przedstawić
mniej znane utwory, takie które wywarły na mnie silne wrażenie, a
które niekoniecznie są Jolką czy Za Ostatni Grosz. Zdecydowałem
tak zrobić, ponieważ sam zespół nie jest zbytnio tym
zainteresowany – gwarantuję, że dużej części z tych piosenek nie usłyszycie na koncercie Budki.
Po drugie, wybrałem po jednym utworze
z różnych płyt, tak aby każdy okres twórczości Suflerów
(progresywny, elektroniczny, popowy) mógł być tutaj
reprezentowany.
Po trzecie wreszcie – w zestawieniu
pojawią się tylko piosenki śpiewane przez Cugowskiego. Z całym
szacunkiem dla innych wokalistów – to właśnie jego uważam za
prawdziwy głos Budki. Aby jednak nikt nie poczuł się urażony,
powiem że lubię wszystkie piosenki nagrane z Andrzejczakiem, a z
Czystawa – Za ostatni grosz, Ona przyszła prosto z chmur, Tyle z
tego masz, Sekret, Nie taki znów wolny, Nie wierz nigdy kobiecie.
10 Miejsce: Gdzie jest ta krew?
Na początek okres popowy. Zaczął się
on od Takiego Tanga, mega przeboju z płyty "Nic nie boli tak jak
życie". Pochodzi z niej również dzisiejsze dziesiąte miejsce. Jego
atutem jest ciekawy tekst Tomasza Zeliszewskiego, a także
charakterystyczny dźwięk klawiszy, których próżno szukać w innych
utworach Budki. Jedynym, co tu niezbyt pasuje jest damski chórek,
który został dodany niepotrzebnie pod koniec utworu. Bez tego elementu utwór mógłby zostać
9 Miejsce: Świat od zaraz
W tej piosence chórki
wcale nie przeszkadzają, chociaż jest ich znacznie więcej niż w
poprzedniej piosence. Tutaj tworzą raczej tło do muzyki, w refrenie
wręcz można je traktować jako dodatkowe dźwięki klawiszy. Piosenka traktuje o ważnych sprawach, dlatego różni się od niektórych innych piosenek z krążką "Bal wszystkich świętych".
8 Miejsce: Giganci tańczą
Nie mogło zabraknąć miejsca na
liście dla tej piosenki. Gdybym tworzył wersję video zestawienia,
raczej bym jej tam nie umieścił, gdyż nigdy nie widziałem żadnego
teledysku, ani nagrania koncertowego z tym utworem. Giganci Tańczą
posiadają tekst chyba najbardziej zaangażowany społecznie,
opowiadający o złych stronach i patologiach ówczesnego
"showbiznesu" (można je też równie dobrze odnieść do naszych czasów). Dlaczego jeszcze lubię ten utwór? Bo
pojawia się tutaj saksofon!
7 Miejsce: W niewielu słowach
Chociaż jest to utwór z tej samej
płyty, co Giganci tańczą (więc według kryteriów tej listy
teoretycznie nie powinna się tu znaleźć), ja jednak polecam Wam
wersję akustyczną. Może się wydawać mniej skomplikowana
muzycznie niż oryginał, trochę bardziej popowa, jednak emocje,
które ona wywołuje, pozostają.
6 Miejsce: Jest taki samotny dom
Starałem się nie umieszczać tutaj
największych przebojów, niemniej pięknej, gotyckiej opowieści
warto przyznać miejsce na tej liście. Niezmniennie od czterdziestu
lat Cugowski śpiewa go tak samo, nie skracając tekstu (jak to
Suflerzy zrobili w przypadku kilku innych piosenek), swoich potężnym,
rockowym głosem. Nie można też zapomnieć o charakterystycznych
chórkach, które pojawiają się w drugiej części utworu.
5 Miejsce: Czas czekania, czas
olśnienia
Drugi już w moim zestawieniu utwór
tytułowy. Jeden z najdłuższych w historii Budki (przewyższają go jedynie Planeta smoka i Najdłuższa droga), muzycznie pełen
elektronicznych dźwięków, syntezatorów, przy końcu Lipko modyfikuje nawet elektronicznie swój głos (brzmi to trochę kiczowato). Gitary jest tutaj mało, ale kiedy się
pojawia... powiem po prostu, że to jedna z lepszych solówek
gitarowych w całej dyskografii.
W pierwszej części tekst opowiada
konkretną historię o człowieku, który beznadziejnie czeka na
kogoś, kogo stracił, ale już nigdy go nie odzyska. Kolejne zwrotki stanowią, według mnie, zapis myśli i uczuć, które towarzyszą
owemu bohaterowi w tym momencie. Bardzo tajemniczy utwór...
4 Miejsce: Cisza jak ta
Wahałem się tutaj między dwiema
piosenkami z płyty "Cisza" – tytułowym utworem i Młodymi Lwami.
Uznałem jednak, że ta druga piosenka ma pewien denerwujący mnie
moment (oczywiście jest to niepotrzebnie dodany głos kobiecy),
dlatego na czwartym miejscu ląduje Cisza jak ta. Świetna ballada
skomponowana przez duet Lipko/Cugowski, w wersji koncertowej jeszcze
bardziej klimatyczna. Również należy do tych bardziej popularnych
utworów, niemniej w pełni zasługuje na czwarte miejsce.
3 Miejsce: Noc
Wydawałoby się po tytule, że Noc
jest jakby kontynuacją Ciszy, jednak klimat piosenki jest zupełnie
inny, chociaż to również ballada. W przeciwieństwie do
poprzedniego, bardzo niedoceniany utwór, przynajmniej wśród
członków Budki Suflera (Wy również chcielibyście usłyszeć ten
utwór na trasie kończącej działalność zespołu?) a również
genialny. Atutem dopełniającym wspaniałość tego dzieła jest
przepiękny tekst Zeliszewskiego.
2 Miejsce: Pieśń niepokorna
Największym atutem jest głos
Cugowskiego, który brzmi w tym utworze, szczególnie w wersjach
koncertowych, niczym ogromny dzwon. Wspaniały utwór! Co ciekawe w
pierwszej swojej wersji, na płycie "Przechodniem byłem między
Wami", było jeszcze kilka dodatkowych linijek, których
wokalista nigdy później nie zaśpiewał – ani na słynnym albumie
"74-84", ani w wersjach koncertowych.
1 Miejsce: Ratujmy co się da
Na szczęście tego dzieła nigdy nie próbowali skracać. Jest to piosenka o miłości, ale nie w takim stylu jak Takie tango. Przede wszystkim to długa historia
(uwielbiam takie teksty, oczywiście pod warunkiem, że są one
śpiewane, a nie rapowane), pełna niedopowiedzeń i metafor. Moim
zdaniem traktuje o miłosnej grze między dwoma kochankami –
spędzają ze sobą radosne chwile, ona ucieka, potem on w odwecie
robi to samo. W ostatniej zwrotce wreszcie para uzyskuje miłosne
spełnienie...
Muzycznie to utwór lekki, trochę
bardziej popowy, jednak w trakcie trwania utworu napięcie stopniowo
wzrasta. Pojawiają się aż dwie solówki gitarowe!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz