Kult MTV Unplugged (2010)
W swej historii zespół Kult nagrał
jedną koncertówkę, Tan. Kazik nie jest z niej zadowolony. Trudno
się dziwić, w końcu utworów było tam bardzo mało utworów
(zaledwie 9), a i jakość nagrań pozostawiała wiele do życzenia.
Jedynymi jasnymi punktami, jak dla mnie, są piosenki TDK Kaseta
oraz Arahja w wersji z waltornią.
Na drugie tego typu wydawnictwo fani musieli czekać aż do XXI wieku - MTV zaproponowało zespołowi nagranie płyty w ramach słynnego
na całym świecie programu Unplugged. Co ciekawe, nie była to
pierwsza styczność formacji z występami akustycznymi. W 1993 roku
odbył się rejestrowany koncert "bez prądu" z serii
promującej "Tatę Kazika". Miało to chyba zostać wydane,
jednak skończyło się na krążącym w internecie bootlegu (nie w
całości, bowiem Kult na bisach grał jeszcze Do
Ani oraz cover solowego Kazika, Kobieta wyzwolona).
Wrócę jednak do lat współczesnych.
Dotychczas w koncertach Unplugged, oczywiście chodzi o polskie
zespoły, wzięli udział tacy artyści jak Kayah, Wilki, czy Hey.
Jak na ich tle wypadł Kult? Cóż, to na pewno nie ten poziom, co
krążek ”Hey – MTV Unplugged”, gdzie muzycy zdecydowali się
na zupełną zmianę aranżacji utworów (teraz Teksański
brzmi jak prawdziwe country) oraz wykorzystanie całej masy
egzotycznych instrumentów. W tym przypadku są to po prostu piosenki
Kultu zagrane na akustycznych instrumentach, gdzie najbardziej
nietypowe okazują się mandolina i bandżola. Utwory przeszły
lekkie modyfikację, czasem nawet zmianę aranżacji, w pierwszym
przypadku wyszło to na dobre (Czarne słońca, Berlin),
w drugim całkowicie zepsuło kompozycje (Arahja, Brooklynska
rada żydów).
Chłopaki wyselekcjonowali utwory z
bogatej kolekcji setek piosenek zespołu. Na szczęście nie
ograniczyli się do największych przebojów, zagrali również wiele
perełek. Pozytywnie zaskoczyły mnie takie utwory jak: W czarnej
urnie, Mędracy, Umarł mój wróg, Bliskie
spotkanie trzeciego stopnia, Nie dorosłem do swych lat. Szkoda, że odrzucono takie utwory, jak Piotr Pielgrzym
i Skazani (wiem, że
początkowo miały się pojawić).
Do dzisiaj zespół Kult gra trasę
Unplugged – odbywają się one na początku roku, cena biletów
przewyższa wartością zwykłe występy. Za to setlistę znacznie
poszerzono, oprócz dwóch piosenek wyciętych z oryginalnego
wystąpienia (Gwiazda szeryfa, Bal kreślarzy), możesz usłyszeć również Notoryczną narzeczoną, Wolność,
Twoje słowo jest prawdą i wiele innych.
Inne materiały o MTV Unplugged:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz